Phuket – co zobaczyć? Mini przewodnik – noclegi i plaże!

Jednym z najpopularniejszych punktów wypadowych w Tajlandii jest Phuket – największa wyspa kraju o powierzchni 542 km². Znajduje się tu duże lotnisko, dzięki czemu miejsce to jest łatwo dostępne dla turystów z całego świata. W zależności od upodobań każdy znajdzie tu coś dla siebie – malowniczą Yanui Beach, świetny street food czy tętniącą życiem, pełną kontrastów Bangla Road. Moim zdaniem Phuket samo w sobie jest dość drogie i komercyjne, ale ma kilka miejsc, które naprawdę warto odwiedzić. Dziś skupimy się konkretnie na tej wyspie, a nie na wycieczkach, które można z niej odbyć. Zapraszam Was do mini przewodnika: Phuket – co warto zobaczyć, gdzie spać i co zjeść?
Mini przewodnik – co zobaczyć na Phuket?
1. Gdzie wybrać nocleg na Phuket?
Wybór noclegu na Phuket zależy od Waszych indywidualnych preferencji. Jeśli lubicie życie nocne, Patong Beach będzie idealnym miejscem. To centrum rozrywki, pełne klubów, barów i atrakcji turystycznych. Znajdziecie tu wszystko, od fast foodów po luksusowe hotele. Osobiście, Patong to dla mnie zbyt duży tłok i hałas, a sama plaża nie robi wrażenia – jest zatłoczona i niezbyt czysta, więc jeśli szukacie spokoju, lepiej poszukać innych opcji


Karon Beach to dobre miejsce dla tych, którzy chcą połączyć turystyczną infrastrukturę ze spokojniejszą atmosferą. Plaża jest czystsza niż Patong, a woda bardziej przejrzysta. Wciąż znajdziecie tu hotele, restauracje i bary, więc to dobra opcja dla rodzin i par.
Kamala Beach to jeszcze spokojniejsza i bardziej kameralna opcja, popularna wśród rodzin oraz osób szukających relaksu. W życiu nocnym nie ma tu takiego tempa jak w Patong czy Karon.
Dla mnie jednak najlepszym wyborem jest Kata Beach. To jedna z najpiękniejszych plaż na Phuket z jasnym piaskiem i krystalicznie czystą wodą. Jest spokojnie, ale wciąż znajdziecie tu restauracje, sklepy i bar. Plaża dzieli się na Kata Yai (większa i bardziej turystyczna) oraz Kata Noi (mniejsza i spokojniejsza). Jest tu również nocny market i miejsca z masażami.
Mogę Wam tutaj polecić również dwa noclegi, z których byłam zadowolona. Pierwszy to Kata Beachwalk Hotel and Bungalows – bardzo miły personel, bezproblemowy check in oraz zostawienie bagaży o każdej porze. Do tego pokoje czyste i dobrze wyposażone. Za nocleg zapłacimy ok. 100 zł od pary.
Drugą tańszą opcją jest Kata Leaf Resort Phuket – blisko plaży, miły personel, woda, kawa, herbata codziennie uzupełniana w pokoju. Także gorąco polecam. 😊


3. Internet na Phuket
Aby móc w pełni cieszyć się wszystkimi atrakcjami Phuket – rezerwować wycieczki, sprawdzać opinie na bieżąco czy wrzucać piękne relacje na social media – zdecydowanie przyda się sprawny dostęp do internetu. Oczywiście możecie kupić kartę SIM na miejscu, ale wygodną opcją jest też wcześniejszy zakup eSIM, dzięki któremu nie musicie wymieniać fizycznej karty w telefonie. To rozwiązanie pozwala na korzystanie z nielimitowanego internetu przez wybraną liczbę dni.
Ja korzystam z Holafly i z kodem PIOREMPRZEZSWIAT dostaniecie 5% zniżki.
2. Gdzie zjeść przy Kata Beach?
Tutaj, w zależności od tego, czy chcecie oszczędzać i spróbować pysznego street foodu, czy może preferujecie wygodę restauracji, znajdziecie coś dla siebie. Ja jestem zdecydowanie za street foodem, więc polecam Wam na pewno Kata Night Market, który znajduje się przy Patak Rd. To świetne miejsce na spróbowanie świeżo grillowanych ryb, ryżu w ananasie czy pysznych pierożków (i to za naprawdę przystępną cenę!). 😊
Tuż obok znajdziecie Kata Walking Street, a ja zdecydowanie uważam, że to miejsce, gdzie znajdziecie najlepsze jedzenie. Takiego grillowanego tuńczyka nie jadłam nigdzie indziej! Padthai, roti ze szpinakiem – po prostu rewelacja. A lody kokosowe w łupinie kokosa to absolutny hit!
Jeśli wolicie usiąść w restauracji, ja wybrałam Coconut Seafood, gdzie spróbowałam homara – był doskonale przygotowany. Gorąco polecam!
Na plaży Kata Noi zjadłam również najlepszego Pad Thaia – każda restauracja na plaży oferowała podobne menu, więc chyba mają jedną kuchnię należącą do hotelu. Zdecydowanie warto spróbować!
A jeżeli szukacie droższej restauracji, z nieco bardziej europejskim klimatem, to KIRI Burger & Bowl przy 20/10 Kata Road będzie świetnym wyborem.


3. Co zobaczyć na Phuket?
Plaże na Phuket
Oprócz wspomnianych wyżej Kata, Karon, Patong i Kamala polecam Wam jeszcze dwie perełki, które musicie zobaczyć.
Yanui Beach to jedna z bardziej urokliwych i spokojniejszych plaż na Phuket. Znajduje się w zachodniej części wyspy. Jest to mała, wąska plaża, idealna na snokreling, bo pod wodą znajdziemy niezliczoną ilość rozgwiazd. To również świetne miejsce, jeśli szukasz ucieczki od tłumów i hałasu, bo w porównaniu do bardziej popularnych plaż Yanui jest znacznie bardziej kameralna. Na miejscu wypożyczycie kajaki za 100 batów (ok.11,5 zł) za osobę na godzinę pływania.
W pobliżu znajdują się również kilka sklepów i restauracji, więc nie musicie zaopatrywać się w prowiant – chociaż wiadomo, ceny są tu ciut wyższe! No piękna jest!
Kolejną piękną plażą jest Freedom Beach. Znajduję się w zachodniej części wyspy, niedaleko Patong. Jest to mała, ukryta plaża, która zachwyca swoją dzikością. Ze względu na to, że jest trochę mniej dostępna i trzeba przejść przez wąską, zalesioną ścieżkę lub wypłynąć łodzią. I właśnie dzięki temu możemy poczuć się totalnie rajsko. Chociaż plaża jest stosunkowo dzika i mniej rozwinięta pod względem infrastruktury, to znajduje się tu kilka podstawowych udogodnień, takich jak niewielka restauracja.


Bangla Road na Phuket
Bangla Road to miejsce, które trzeba zobaczyć przynajmniej raz, żeby poczuć ten klimat – pełno neonów, głośnej muzyki i ludzi szukających przygód. Choć nie jest to moja bajka na dłuższą metę, to naprawdę warto zobaczyć, jak to wygląda. To najsłynniejsza ulica na Phuket, z klubami, barami i wszystkimi atrakcjami, które można sobie wyobrazić.
Pamiętam, jak byłam tu kilka lat temu z przyjaciółmi. Wtedy to był dla mnie szok, ale teraz, z większym doświadczeniem, patrzę na to inaczej. Bangla Road to nie tylko kluby, ale też „Ping-Pong Show”, które może zaskoczyć niejedną osobę. Do tego nagabywacze zapraszający do klubów, gdzie nie ma żadnych subtelności – „europejskie, azjatyckie, rosyjskie dziewczyny” – czułam się trochę jak w sklepie.
Później trafiłam do klubu, w którym Tajki tańczyły, zapraszały do drinków, a atmosfera była specyficzna. W środku było też sporo par, ale raczej z lekkim niesmakiem patrzyły na to, co się dzieje.
Na koniec wpadłam do baru, gdzie Tajka zapraszała mnie do jakiejś gry, a potem nagle nalegała, żebym kupiła jej drinka. Po tym wszystkim miałam już dość – muszę przyznać, że raz na Bangla Road wystarczy. Więcej czasu tam? To nie dla mnie. A Wy, byliście na Bangla Road?


Phuket Town
Jeśli potrzebujecie przerwy od plażowania, Phuket Town to doskonały wybór na spędzenie kilku godzin. To jedno z najstarszych miast Tajlandii, położone w południowo-wschodniej części wyspy, będące jednocześnie stolicą prowincji Phuket.
Stare Miasto zachwyca kolorowymi kamienicami, urokliwymi sklepami z pamiątkami, kafejkami, restauracjami i straganami, które oferują prawdziwe tajskie smaki i wyroby rzemieślnicze. . Warto wybrać się na spacer ulicą Thalang, aby poczuć lokalną atmosferę.
Dla miłośników historii Phuket Thai Hua Museum będzie świetnym miejscem do zgłębienia przeszłości wyspy oraz jej chińskiej społeczności, która miała ogromny wpływ na rozwój Phuket.
Jeśli wybierzecie się tu w weekend, koniecznie zajrzyjcie na Sunday Walking Street Market, który odbywa się każdą niedzielę na ulicy Thalang. To raj dla fanów tajskiego street foodu, lokalnych wyrobów rzemieślniczych, biżuterii i pamiątek. Przy okazji będziecie mogli posłuchać lokalnej muzyki i podziwiać występy artystów.
Świetnym rozwiązaniem jest wycieczka z przewodnikiem, bo dowiemy się masę ciekawostek i zobaczymy też m.in. Wat Chalong – najpiękniejszą i najważniejszą świątynię na Phuket.
4. Phuket co zobaczyć – podsumowanie
Phuket to wyspa pełna kontrastów, oferująca zarówno tętniące życiem plaże, jak i spokojne, kameralne zakątki. Jeśli szukacie miejsc do odpoczynku, koniecznie odwiedźcie Kata Beach, Kamala Beach, Yanui Beach czy Freedom Beach. Każda z nich ma swój unikalny charakter – od rozrywkowego Patong po zaciszne Kata Noi.
Podczas pobytu warto też spróbować lokalnej kuchni – Kata Night Market i Walking Street to świetne miejsca na pyszny street food, a restauracja Coconut Seafood zachwyci Was smakiem homara.
Nie zapomnijcie też o odkrywaniu lokalnej kultury w Phuket Town. Spacer po kolorowych ulicach Starego Miasta, wizyta w muzeum Thai Hua i wycieczka po świątyni Wat Chalong to obowiązkowe punkty programu. A jeśli macie ochotę na odrobinę szaleństwa, zajrzyjcie na Bangla Road – choć na chwilę, by poczuć ten wyjątkowy klimat.
🌍 To jak? Gotowi na tajską przygodę?
🪶 Trzymajcie się! Udanych lotów! 😊