
Tajlandia to kraj, który działa na wszystkie zmysły. Bajecznie piękne plaże, aromatyczne uliczne jedzenie, masaże, od których można się uzależnić, i noce pełne chaosu, świateł oraz dobrej energii. Tu naprawdę nie da się nudzić! Od zwiedzania kolorowych świątyń i tętniących życiem miast, przez kursy gotowania i nurkowanie wśród raf koralowych, aż po leniwe dni pod palmami – Tajlandia oferuje wszystko, o czym marzycie! Ale jedną z tych przygód, które zostają w pamięci na długo, była dla mnie wycieczka po Zatoce Phang Nga i Wyspa Jamesa Bonda w Tajlandii. Organizacja naprawdę na TOP poziomie.
- Jednodniowa wycieczka po Zatoce Phang Nga oraz Wyspę Jamesa Bonda w Tajlandii
- Podsumowanie: Wyspa Jamesa Bonda – czy warto?
Jednodniowa wycieczka po Zatoce Phang Nga oraz Wyspę Jamesa Bonda w Tajlandii
Gdzie kupić wycieczkę po Zatoce Phang Nga oraz Wyspę Jamesa Bonda w Tajlandii
Organizatorów jest mnóstwo – możecie kupić wycieczkę na miejscu (czasem warto się potargować!) albo przez internet. Ja wybrałam tę drugą opcję – wolę sprawdzić opinie i mieć gwarancję jakości.
Jeżeli chcecie skorzystać z mojej polecajki to łapcie!
📌 Inne wycieczki jednodniowe znajdziecie w moim wpisie: Wycieczki z Phuket – 5 najpiękniejszych miejsc i zainspirujcie się!
Plan wycieczki jednodniowej z Phuket
Start wycieczki – Wyspa Jamesa Bonda w Tajlandii
Jednym z największych plusów tej wycieczki z Phuket na Wyspę Jamesa Bonda jest to, że nie trzeba zrywać się o świcie. Startujemy około 10:00 – idealnie, żeby zjeść spokojne śniadanie i bez stresu spakować się na dzień pełen wrażeń. Jednym z największych plusów tej jednodniowej wycieczki z Phuket jest fakt, że nie trzeba zrywać się o świcie! Startujemy około godziny 10:00 – idealnie, żeby zjeść spokojne śniadanie i spakować się bez stresu. To dlatego, że prawdziwa magia wydarzy się dopiero po zmroku, kiedy zatoka rozświetli się… bioluminescencyjnym planktonem!
Transport z hotelu zabiera nas na miejsce zbiórki, gdzie przy kawie i drobnym poczęstunku omawiane są szczegóły planu. Następnie wsiadamy na komfortowy, dwusilnikowy statek i odkrywamy Zatokę. Już sam rejs po Zatoce Phang Nga jest niesamowity – majestatyczne wapienne skały wyrastają prosto z wody niczym z filmu fantasy.
Kajaki po Zatoce Phang Nga
Zatoka Phang Nga położona między Phuket, wyspami Phi Phi a stałym lądem, rozciąga się na powierzchni około 400 km² i od 1981 roku jest objęta ochroną jako park narodowy. Składa się z ok. 40 wapiennych wysepek o rozmaitych kształtach.
Pierwszy przystanek to kajaki i… lekki szok. Każda para dostaje swojego przewodnika, który steruje łódką. Najpierw byłam trochę zawiedziona – chciałam sama popływać – ale do czasu. Kiedy zobaczyłam jak ciasne i ciemne niektórzy są niektóre przejścia w jaskiniach, zrozumiałam: tu potrzeba kogoś z doświadczeniem!
Płyniemy przez ukryte laguny, odkrywamy niesamowite formacje skalne i mijamy nawet kolonie nietoperzy. Szczerze – przeszły mnie w tym momencie ciarki, bo czegoś takiego jeszcze nie widziałam! Przewodnicy opowiadają różne ciekawostki m.in. o dzikich zwierzętach, które można wypatrzeć po drodze. Sama zatoka przypomina mi trochę Ha Long w Wietnamie, którą również pokochałam od pierwszego wejrzenia!
Podczas całej wycieczki wypływamy na kajaki 3 razy, a dodatkowo jest jeden stop, kiedy możemy przypłynąć się nimi sami lub po prostu wykąpać się w Zatoce.


Wyspa Jamesa Bonda w Tajlandii
Jedną z głównych atrakcji tej trasy jest oczywiście Wyspa Jamesa Bonda, znana też jako Khao Phing Kan. To tutaj kręcono film z 1974 roku – „Człowiek ze złotym pistoletem”, w którym agent 007 (Roger Moore) zmierzył się z Francisco Scaramangą. Stąd też pytania typu: Wyspa Jamesa Bonda – jaki film? – i już macie odpowiedź!
Od premiery filmu, Wyspa Jamesa Bonda w Tajlandii zyskała status ikony – i nie bez powodu. Choć słyszałam opinie, że „tłoczno” i „niewiele do zobaczenia”, to mi udało się trafić na spokojny moment. Khao Phing Kan jest niesamowicie fotogeniczna i klimatyczna – idealna do zdjęć! A nasi przewodnicy okazali się mistrzami w ich robieniu, więc świetna pamiątka z podróży gwarantowana.
Na wyspie znajdziesz malownicze widoki i plażę, na której można się na chwilę zatrzymać i odpocząć. Uwaga jedynie na sprzedawców tzw. pereł – mimo zapewnień, że są „prawdziwe”, raczej niewiele mają wspólnego z autentycznymi perłami. 😉
Jeśli zastanawiasz się: „Wyspa Jamesa Bonda – czy warto?”, to moja odpowiedź brzmi: ZDECYDOWANIE TAK! Szczególnie gdy uda się uniknąć tłumów.


Bioluminescencyjny plankton Zatoka Phang Nga
Jednym z wyjątkowych momentów podczas tej wycieczki było dla mnie oglądanie bioluminescencyjnego planktonu w Zatoce Phang Nga. To niezwykłe zjawisko przyrodnicze, które wygląda jak tysiące maleńkich, świecących gwiazdek… tylko że pod wodą!
Czym właściwie jest bioluminescencyjny plankton? To mikroskopijne organizmy morskie, które wytwarzają własne światło, najczęściej w reakcji na ruch wody. Gdy się poruszamy – np. wiosłując – zaczynają delikatnie błyszczeć, tworząc bajkowy efekt.
Czekamy, aż zapadnie zmrok, a potem w zupełnej ciszy wpływamy kajakami do jednej z jaskiń. To właśnie tam przewodnicy pokazują nam ten niesamowity spektakl natury. Bez świateł, bez hałasu – tylko dźwięk wody, szum nocnej zatoki i te świecące, magiczne drobinki wokół nas.
To naprawdę magiczne doświadczenie, które trudno opisać słowami – coś, co zostaje w pamięci na długo. Dlaczego Wyspa Jamesa Bonda i Zatoka Phang Nga to miejsce warte odwiedzenia – to właśnie dla takich chwil!

Jedzenie podczas wycieczki po Zatoce Phang Nga
Jak to często bywa na wycieczkach zorganizowanych, jedzenie potrafi rozczarować. Ale tutaj… szczerze mówiąc, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona!
W trakcie całego dnia byliśmy świetnie zaopiekowani kulinarnie – poranna kawa na dobry start, później pyszny lunch, a następnie podwieczorek z owocami, muffinami i ciepłymi napojami. A wieczorem – kolacja z aromatyczną zupą z krewetkami i świeżą rybą, przygotowaną na miejscu. Pysznie, domowo i z sercem. 😊

📌 A więcej na temat jedzenia czyli dziwne jedzenie w Tajlandii, ceny jedzenia w Tajlandii przeczytacie w artykule: Jedzenie w Tajlandii – co musisz spróbować, ceny, najlepszy street food
O czym należy pamiętać wybierając się na wycieczkę na Wyspę Jamesa Bonda
✅ Zabierz ze sobą pokrowiec ochronny na telefon – kajaki, woda, fale… wiadomo. 😉
✅ Nie kupuj wcześniej wodoodpornej torby, jeśli nie masz swojej – dostaniesz ją na miejscu.
✅ Przyda się trochę gotówki na napiwki – dla chłopaka, który prowadzi kajak, głównego przewodnika czy kucharek.
✅ No i oczywiście: ochrona głowy, filtr przeciwsłoneczny, okulary – słońce potrafi przygrzać konkretnie!
Ogólne wrażenie wycieczki całodniowej po Zatoce Phang Nga oraz Wyspie Jamesa Bonda w Tajlandii
Cała organizacja była na naprawdę wysokim poziomie. Wycieczka jest kameralna, atmosfera swobodna, a przewodnicy przemili i pełni energii. Robią zdjęcia, opowiadają ciekawostki o regionie i naprawdę dbają o to, żeby każdy czuł się komfortowo.
Bez wahania wybrałabym się drugi raz – i to z wielką przyjemnością!
Podsumowanie: Wyspa Jamesa Bonda – czy warto?
Jeśli zastanawiasz się, czy warto odwiedzić Wyspę Jamesa Bonda w Tajlandii – dla mnie odpowiedź jest jedna: zdecydowanie tak! Sama Wyspa James Bond (a dokładniej Khao Phing Kan) to jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć choć raz w życiu – i to nie tylko przez wzgląd na fakt, że właśnie tutaj kręcono kultowy film „Człowiek ze złotym pistoletem”. Wyspa Jamesa Bonda – jaki film? Właśnie ten z Rogerem Moore’em w roli agenta 007!
Rejs po zatoce, kajaki wśród jaskiń, magiczny bioluminescencyjny plankton i kameralna atmosfera – to wszystko sprawia, że taka jednodniowa wycieczka z Phuket na Wyspę Jamesa Bonda to przygoda, która zostaje w pamięci na długo.
Co ważne – niezależnie, czy wyruszasz z Phuket, czy może rozważasz opcję: Wyspa Jamesa Bonda z Krabi albo nawet z Ao Nang – dostępnych tras i organizatorów jest wiele. Warto wcześniej sprawdzić opinie i plan – na przykład tak jak ja, kupując wycieczkę online, albo spróbować potargować się na miejscu. Na mapie Tajlandii znajdziesz to miejsce jako Wyspa Jamesa Bonda – mapa: Khao Phing Kan, położoną w przepięknej Zatoce Phang Nga.
🌍 Jeśli tylko pogoda dopisze (a najczęściej tak właśnie jest – Wyspa Jamesa Bonda pogoda to przeważnie słońce i ciepło!), czeka Cię jeden z piękniejszych dni podróży.
🪶 Trzymajcie się ciepło i udanych lotów!